W wyniku wtorkowego ataku Rosjan na instytut wojskowy w ukraińskiej Połtawie zginęły 53 osoby, a prawie 300 zostało rannych. Wstrząsającą relację z miejsca zdarzenia zdał “Gazecie Wyborczej” anonimowo wojskowy, naoczny świadek rosyjskiego ataku, który przebywa na szkoleniu w Połtawie. — Byli tacy, co szli jak zombie, zalani ciemnoczerwoną krwią — opisał dramatyczne chwile po uderzeniu rakiety.