Zabójstwa, strzelaniny i epidemia narkotyków. To nie opis horroru, ale głównego węzła kolejowego w Brukseli. Główny międzynarodowy dworzec w Brukseli to istne piekło. Wystarczy zapytać ludzi, którzy tam pracują. — To najgorsze miejsce, w jakim kiedykolwiek pracowałem. Byłem w całej Europie i to jest najgorsza stacja — mówi pracownik sklepu cukierniczego w Brussels Midi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *