— Gdyby nie trener, który kierownicę złapał i przekręcił, to uderzyliby centralnie w to drzewo i — jak twierdzą chłopcy — wszyscy prawdopodobnie by zginęli — zdradza prezes MZKS Alit Ożarów Grzegorz Witek w rozmowie z WP SportoweFakty. W zdarzeniu zginął 65-letni kierowca autobusu wiozącego młodych piłkarzy, ale liczba ofiar mogła być dużo większa. Sam trener walczył o życie w szpitalu. Niestety, nie udało się go uratować. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *