Zanim został najzabawniejszym człowiekiem w Polsce, Jan Kobuszewski trząsł się ze strachu. Jednak pomimo wielkiego dorobku telewizyjnego i teatralnego, nigdy nie zagrał głównej roli na dużym ekranie. Plotkowano, że lubi nocne biesiady i ma problemy z porannym wstawaniem. Sam wspominał o “filmowym reżimie”. Był o włos od wcielenia się w kultową postać PRL-u.
Onet Kultura Read More