— Niby ta sama rola, ale przez kolejne sezony tak się zmienia i zaskakuje widza, że wracając do niej, nie czuję żadnego znudzenia — mówi Maciej Stuhr, który już czwarty raz wciela się w seryjnego mordercę Piotra Wolnickiego w serialowej “Szadzi”. W rozmowie z Onetem wspomina też swojego zmarłego trzy miesiące temu ojca, Jerzego Stuhra: — Minęło niewiele czasu, więc jego obecność jest bardzo żywa. Często o nim myślę.
Onet Kultura Read More