Już wkrótce listonosze i placówki w całej Polsce mogą wstrzymać pracę. Ponad 96 proc. głosujących pracowników Poczty poparło w referendum organizację strajku — ogłosili jego organizatorzy w poniedziałek. Związkowcy domagają się podwyżek, ale spółka wciąż podkreśla, że nie ma na to pieniędzy. — Nie wykluczamy, że do strajku dojdzie jeszcze w tym roku — mówi Onetowi Robert Czyż, przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Poczty.