Pod hasłem “Prawo do azylu — prawem człowieka” ulicami Warszawy przeszedł ponad 100-osobowy marsz, którego uczestnicy domagali się od rządu wstrzymania prac nad strategią migracyjną. — Straszenie migracją wzmacnia reżim białoruski — przekonywali przed KPRM. Pojawiły się m.in. słowa, że “Donald Tusk ma krew na rękach”.