Tak długo, jak tylko mogłam, wzbraniałam się przed zakupem smartfona. Dorastałam w erze tradycyjnych komórek i mój telefon z klapką uważałam za więcej niż wystarczający, ponieważ mogłam z niego dzwonić i wysyłać SMS-y zawsze i wszędzie. Kiedy używałam go publicznie, ludzie pytali mnie, czy “przechodzę detoks”, czy też składam jakieś polityczne oświadczenie, nie posiadając smartfona. Moja odpowiedź była prosta: zwyczajnie nie ufałam sobie na tyle, by mieć nieograniczony dostęp do internetu w kieszeni.
Business Insider businessinsider.com.pl Read More