Adwokat Krzysztof Gołąb, do niedawna najbardziej aktywny syndyk w kraju, prowadzący dochodowe upadłości wielkich firm, stracił prawo wykonywania zawodu. To efekt wielkiej kontroli, którą wszczęto po tekstach Onetu z 2022 r. Ministerstwo Sprawiedliwości niedawno zabrało Gołąbowi licencję, zarzucając mu nieprawidłowości finansowe w trakcie prowadzonych upadłości. Wraz z armią zatrudnianych przez siebie prawników i księgowych miał od lat zarabiać na drenowaniu majątków podupadłych biznesmenów.