Policjanci z Radlina (woj. śląskie) dostali wezwanie do mężczyzny, który groził nożem innej osobie. Gdy pojawili się na miejscu, sami zostali zaatakowani. Jak tłumaczy policja, jeden z interweniujących “w obliczu zagrożenia życia” zmuszony był użyć broni palnej. Agresor przeciął bowiem nożem materiał jego kamizelki taktycznej. Policjant postrzelił go w nogi z broni służbowej.