Violetta Villas miała czterooktawowy głos i słuch absolutny. Nosiła ekstremalnie strojne suknie, głębokie dekolty, gigantyczne blond włosy, pełną przepychu biżuterię. Na scenie śpiewała z przejęciem, uwodziła, wzdychała, wywracała oczami, zakrzykiwała, wykorzystując cały rezerwuar teatralnych gestów. Seksbomba i święta równocześnie, była nazywana królową kiczu, ale wszystko, co robiła, okazywało się nad wyraz skuteczne. Potrafiła całkowicie zawładnąć sercami słuchaczy i widzów.
Onet Kultura Read More