Janusz Waluś, skazany za zabójstwo południowoafrykańskiego polityka Chrisa Haniego, powrócił do Polski po niemal trzech dekadach za kratami. Jego przelot został sfinansowany przez polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych, co wywołało szereg kontrowersji. Jak czytamy w “Rzeczpospolitej”, Walusiem podczas jego pobytu w więzieniu “zaskakująco intensywnie” opiekował się konsulat.