Myślenie o perspektywach na nowy rok jest dla nas wyjątkowo nieproduktywne. Nawet jeśli działania wojenne w Ukrainie zostaną zawieszone, wojna się nie skończy. Wrogość nie ustanie, nikt nie wróci do domu, konflikt nie zostanie rozwiązany. Lepiej myśleć o 2050 r. Z takiej perspektywy zadanie zorganizowania Rosji przestaje być absurdalnie niemożliwe.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *