Keir Starmer doszedł do władzy, obiecując odbudowę stosunków Wielkiej Brytanii z Unią Europejską. Wraz z nadejściem 2025 r. wygląda na to, że będzie to trudniejsze, niż myślał. Choć brytyjski premier dobrze dogaduje się z przywódcami UE, to jednak nieporozumienia związane m.in. z wizami dla młodych ludzi czy połowem ryb kładą się cieniem na obustronnych relacjach. Mimo ostrożnego podejścia do rozmów z unijnymi przywódcami Starmer już został oskarżony o “zdradę brexitu” przez brytyjskich eurosceptyków.