— Oczywiście jest frustracja, bo widać, że te skoki są powtarzalne, ale jednak brakuje szczęścia — mówił po kwalifikacjach w Innsbrucku Aleksander Zniszczoł. W serii ocenianej znów nie wypadł tak, jakby tego oczekiwał, ale dwie poprzednie próby dały mu miejsce w ścisłej czołówce. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *