Donald Tusk należy do najbardziej wpływowych przywódców państw Unii Europejskiej, a słabość polityczna Berlina i Paryża może być dużą szansą dla Warszawy — ocenia brukselska korespondentka Norweskiej Agencji Prasowowej (NTB) Bibiana Dahle Piene. Dziennikarka przewiduje jednak, że majowe wybory prezydenckie w Polsce mogą zmusić polskiego premiera do skoncentrowania się na polityce krajowej.