Najlepsza zupa podczas choroby? Większość z was z pewnością odpowie, że rosół. I nie sposób z tym dyskutować. Bulion na mięsie, pełen warzyw i przypraw błyskawicznie stawia na nogi. Nie bez powodu mamy i babcie właśnie tak nas leczyły. Warto czerpać z tej mądrości ludowej, ale warto też wprowadzać modyfikacje. Z tym dodatkiem rosół zamienia w zupę supermocy.