Poważny kryzys energetyczny w Serbii. W sobotę 11 stycznia Azerbejdżan wstrzymał dostawy gazu do tego kraju. Dodatkowo największy serbski koncern naftowy został objęty amerykańskimi sankcjami jako podmiot kontrolowany w większości przez rosyjski Gazprom. Belgrad znalazł się pod presją polityczną, a dodatkowo musi głębiej sięgnąć do własnych rezerw gazu tej zimy. O sprawie pisze serwis Politico.

​biznes.interia.pl Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *