Duże niemieckie miasta doświadczają największego od dziesięcioleci odpływu ludności. Wiele osób przenosi się do mniejszych miejscowości lub na wieś, a niektórzy nawet do słabnących regionów wschodnich Niemiec. — Jak można przenieść się z miasta ze wszystkimi możliwościami z powrotem na wieś? — takie pytanie Susan Kalbas słyszała bardzo często. — Kiedy wieczorem jest tu ciemno, jest naprawdę ciemno. Króliki i lisy mówią sobie dobranoc — opowiada Niemka i wyjaśnia, dlaczego nie wróci już z liczącej 700 mieszkańców miejscowości do stolicy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *