Karolina Wróbel wyszła z domu w Czechowicach-Dziedzicach (woj. śląskie) wieczorem 3 stycznia br. Miała się udać do sklepu oddalonego zaledwie o 200 m. Nie dotarła tam jednak, a ślad po niej zaginął. W pomoc dzieciom zaginionej zaangażowała się Katarzyna Brożek. W rozmowie z redakcją portalu naTemat zdradziła, jak się zachowują synowie Karoliny Wróbel. Przyznaje, że dzieci źle znoszą sytuację i są pod opieką psychologa.