Boris Becker poświęcił mu wiele uwagi, Iga Świątek trenowała z nim tuż po wygraniu pierwszej imprezy wielkoszlemowej, ale nie udało mu się zrobić wielkiej kariery. Karol Tomański wygrywał europejskie turnieje, ale poważna kontuzja pokrzyżowała jego plany. Szybko znalazł jednak nowy pomysł na siebie, a pomógł mu w tym… Maks Kaśnikowski. To po rozmowie z nim zaczął nagrywać filmy do mediów społecznościowych, które dziś zebrały już kilkanaście milionów polubień. 21-latek doskonale wiedział, że delikatne uszczypliwości i prowokacje w stronę kibiców Barcelony szybko przykują uwagę widzów. A teraz opowiada nam o swojej nietypowej drodze. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *