— Dla Borowskiego zło Auschwitz nie polegało na tym, że po obozowych uliczkach biegał diabeł z kotłem smoły. Cząstka zła jest, jego zdaniem, w każdych z nas — także jako “dzika bierność” wobec niego. Dla wielu ludzi tuż po wojnie to było nie do przyjęcia — mówi Marta Byczkowska-Nowak w rozmowie z Onetem.

​Kultura kultura.onet.pl Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *