Waszyngton i Kijów mają inne prognozy co do zakończenia wojny Rosji w Ukrainie. Wołodymyr Zełenski liczy, Donald Trump straci cierpliwość do Władimira Putina. Z kolei USA chcą postawić na sprawdzony plan zaciskania ekonomicznej pętli. Niewykluczone, że obie stolice mogą się mylić. Choć i Putin zabrnął w ślepą uliczkę, doprowadzając do rozległego kryzysu rosyjskiej gospodarki, wszystko wskazuje na to, że rosyjski przywódca wcale nie będzie skory do negocjacji. Wojna zwiększyła determinację Kremla i zawęziła jego opcje. Mówiąc wprost — nie ma już odwrotu, a wręcz przeciwnie. — Putin może być w stanie dokonać bardziej decydującego przełomu — ostrzega Mykoła Bielieskow z ukraińskiego Narodowego Instytutu Studiów Strategicznych.