Pani Małgorzata dostała 38 mandatów za parkowanie. O dodatkowych opłatach, które łącznie wynoszą niemal 6 tys. zł, kobieta dowiedziała się od firmy leasingowej, która wypożycza jej samochód – podaje serwis trojmiasto.pl. Czytelniczka lokalnego portalu przyznaje, że tak naprawdę nie wie, za co otrzymała kary. Choć numer rejestracyjny zaparkowanego pojazdu był za każdym razem skanowany przez samochód do e-kontroli, to wypożyczająca auto kobieta nie dostała żadnego mandatu w formie papierowej. Jak to możliwe?
biznes.interia.pl Read More