Piękny, zapierający dech w piersiach obrazek o jednej z najsłynniejszych śpiewaczek operowej naszych czasów. Szkoda tylko, że tego samego nie można powiedzieć o samym scenariuszu, który momentami dusi swoją hermetycznością. Za to wszystkie “ochy” i “achy” zgarnia Angelina Jolie, która w tej roli jest fenomenalna. Tylko czy na pewno jest Marią Callas?

​Kultura kultura.onet.pl Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *