– To rzadko jest sytuacja widoczna na pierwszy rzut oka – na przykład, gdy ktoś uderzy nas w twarz albo wydrze się tak, że słyszy pięć pięter budynku korporacji. Najczęściej są to drobne codzienne zachowania, mało spektakularne. Przeważnie mobbing dzieje się w rozmowie, w komunikacji bezpośredniej, dzięki czemu nie zostawia śladu w mailach, na komunikatorach czy w SMS-ach – mówi w rozmowie z Bankier.pl Katarzyna Bednarczykówna, autorka książki „Masz się łasić”.
Bankier.pl – Firma Read More