Może i trudno go nazwać złotym dzieckiem hollywoodzkiego scenopisarstwa, bo na poważnie do klawiatury usiadł dopiero po czterdziestce, ale prawda jest taka, że ostatnia dekada należała do Taylora Sheridana. Rodowity Teksańczyk podbił duże i małe ekrany.
Onet Kultura Read More