Socjalistyczna Partia Robotnicza rządzi Hiszpanią od 2018 roku, gdy premierem został lider tego ugrupowania, Perdo Sánchez. W tegorocznych wyborach zajęła ona jednak drugie miejsce, została wyprzedzona przez Partię Ludową. Centroprawicowe ugrupowanie nie zdołało jednak zebrać większości w parlamencie, a socjaliści uzyskali poparcie dla swojego rządu m.in. ze strony katalońskich ugrupowań separatystycznych.
Aby utrzymać się przy władzy, lewica poszła na bardzo daleko idące ustępstwa wobec koalicjantów. Perdo Sánchez m.in. zgodził się na umorzenie 15 miliardów euro długu, który Katalonia jest winna centralnym władzom kraju.
Największe kontrowersje budzi jednak deklaracja socjalistów, którzy obiecali amnestię dla ok. 400 osób, które w 2017 r. wzięły aktywny udział w organizacji niezgodnego z krajową konstytucją referendum w sprawie niepodległości Katalonii. Sprzeciw wobec amnestii doprowadził do potężnych manifestacji w Hiszpanii, które zgromadziły kilkaset tysięcy osób.
Chociaż zdecydowana większość (70 proc.) Hiszpanów jest przeciwko wypuszczeniu z więzień separatystów, to wszystko wskazuje, iż tak się właśnie stanie.
barrons.com, Reuters
Artykuł Lewica kupiła władzę w Hiszpanii za 15 miliardów euro i amnestię dla separatystów pochodzi z serwisu Forum Polskiej Gospodarki.
Forum Polskiej Gospodarki Read More