Europejski Komitet Ekonomiczno-Społeczny, czyli organ doradczy i opiniodawczy Komisji Europejskiej, Rady Unii Europejskiej i Parlamentu Europejskiego, przygotował studium pt. „Koszt zmiany klimatu dla gospodarstw domowych i rodzin w Unii Europejskiej”. Z opublikowanego we wrześniu 2023 r. opracowania wynika, że różne kraje członkowskie Unii Europejskiej i różne grupy społeczno-ekonomiczne odczują zróżnicowane skutki zmian klimatu. Zmiany klimatyczne będą miały negatywny wpływ przede wszystkim na kraje Europy Południowej: „ubogie gospodarstwa domowe zamieszkujące południe Europy zwiększą swoje wydatki na zdrowie, energię elektryczną i żywność; ich sytuację dodatkowo pogorszy ogólny spadek dochodów”. Całkowicie inaczej wygląda to w przypadku naszej części Europy. Prognozowane zmiany klimatu będą korzystne szczególnie w przypadku Polski.

Z raportu wynika, że w scenariuszu umiarkowanych zmian klimatu Polska w dochodach z pracy odniesie największe korzyści, zyskując 3 proc., a w tzw. scenariuszu dotkliwym zyska 2,1 proc. Mało tego, Polska, obok Irlandii i Estonii, jest krajem, który w scenariuszu znaczących zmian klimatycznych doświadczy mniejszej liczby poważnych powodzi w porównaniu z przeszłością. Wszystkie kraje Unii Europejskiej, z wyjątkiem Polski i Bułgarii, doświadczą strat dotyczących dochodów z renty pieniężnej zarówno w scenariuszu umiarkowanym, jak i dotkliwym. Scenariusz poważnych zmian klimatycznych będzie miał także pozytywny wpływ na rolnictwo w Europie Wschodniej. W przypadku Polski unijny raport mówi o silnym wzroście dochodów rolniczych. Co więcej, w scenariuszu umiarkowanych zmian klimatycznych liczba osób zagrożonych ubóstwem, biorąc pod uwagę dochody z pracy, zmaleje w Polsce, Francji, Irlandii, Belgii i Niemczech. Jednak w scenariuszu poważnych zmian klimatu liczba osób zagrożonych ubóstwem zmaleje już tylko w Polsce, Francji i Irlandii.

Z informacji Unii Europejskiej, które przytacza polityk Konfederacji Paweł Usiądek, wynika, że w rezultacie ocieplenia klimatu o 2 stopnie do 2050 r. Polska zyskałaby dodatkowo 3 proc. PKB, czyli około 100 mld zł, a niektóre regiony naszego kraju nawet 5 proc. Najwięcej w wyniku ocieplenia klimatu zyskaliby w Polsce rolnicy. Wzrost ich dochodów oszacowano na poziomie od 100 do 150 proc. Dzięki zmianom klimatu do 2100 r. polski Produkt Krajowy Brutto na osobę w Polsce będzie wyższy aż o 88 proc. w porównaniu z sytuacją, gdyby tych zmian nie było.

Jednak polskie władze wolą wypełniać rozkazy Brukseli i z kieszeni polskich podatników wydać fortunę, by straciła nasza gospodarka i by dobić rolnictwo, które mogłoby rozkwitać. Innymi słowy, z opublikowanego raportu można wyciągnąć prosty wniosek, że politycy polscy i unijni, którzy działają przeciwko zmianom klimatycznym, chcą tym samym, żeby w Polsce były niższe zarobki i dochody, więcej powodzi i więcej ubóstwa.

„Daliśmy sobie wmówić, że musimy szybko przeprowadzić transformację energetyczną, bo robimy to dla naszego dobra. Prawda jest taka, że głównie pomagamy innym państwom. Dlatego wielkim paradoksem jest, że mimo iż przystąpiliśmy do walki ze zmianami klimatycznymi, to jesteśmy jednym z nielicznych krajów, który z powodu zbyt wolnego tempa zmian jest systemowo karany. Powinno być odwrotnie: to nasz kraj powinien dostawać rekompensatę za przyłączenie się do walki ze zmianami klimatycznym z tytułu utraconych korzyści” – skomentował na Facebooku Paweł Usiądek.

– Dlaczego jesteśmy zmuszani do wydawania miliardów złotych na transformację energetyczną? Dlaczego te pieniądze nie przychodzą z państw, które na ociepleniu klimatu stracą? Dlaczego po raz kolejny mamy do nich dokładać? – z kolei otwarcie spytał w mediach społecznościowych poseł Jarosław Sachajko z Kukiz’15, dodając, że polscy politycy powinni działać na korzyść Polaków i polskich podatników, a nie hiszpańskich, włoskich czy niemieckich.

Tymczasem kolejne polskie rządy konsekwentnie realizują wszystkie wariactwa klimatyczne (i nie tylko klimatyczne) Brukseli. Ale eurokratom i to mało. Po proponowanych przez niemieckich europosłów zmianach traktatowych Unia Europejska ma mieć wyłączne kompetencje w sprawach ochrony środowiska i klimatu. Wtedy już bez cyrografów polskich kompradorów będzie mogła robić, co będzie chciała. A my nawet nie piśniemy, kiedy szerokim strumieniem będą odpływały nam pieniądze z kieszeni.

O co więc w tym wszystkim chodzi? Wiadomo, że o pieniądze, a z pewnością nie o dobrobyt Polaków. Kim są ludzie, którzy wciągają nas w to bagno, likwidują energetykę węglową wraz z górnictwem i inne gałęzie przemysłu, każą stawiać farmy wiatrowe i fotowoltaiczne, wprowadzili destrukcyjny podatek od uprawnień do emisji dwutlenku węgla, nakażą niepotrzebne remonty budynków i zakażą samochodów spalinowych? Kto ich szantażuje? Od kogo wzięli łapówki? A może te ich działania wynikają wyłącznie z głupoty lub poglądu, że panie i panowie z Brukseli wiedzą lepiej, co jest dla nas dobre, no bo my to jesteśmy przecież trzeci świat?

Tomasz Cukiernik

Każdy felietonista FPG24.PL prezentuje własne poglądy i opinie

Artykuł Zmiany klimatu będą korzystne dla Polski pochodzi z serwisu Forum Polskiej Gospodarki.

​Forum Polskiej Gospodarki Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *