Białoruskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych w oficjalnym komunikacie odniosło się do decyzji sąsiedniej Litwy, która w piątek zamknęła dwa z sześciu działających przejść granicznych z tym krajem. Była to reakcja na przemieszczenie najemników Grupy Wagnera do kraju rządzonego przez Aleksandra Łukaszenkę. Mińsk w poniedziałek napisał m.in. o “zachodniej propagandzie”.