Kiedy Goku próbował uratować nasz świat przed przybyszami z piekieł, zaświatów czy innych planet, to wszyscy z wypiekami na twarzy siedzieliśmy przed telewizorem. Później przegadywaliśmy kolejne odcinki “Dragon Balla” z kolegami na osiedlowej ławce. A kiedy bohater prosił Ziemian o pomoc w walce z wrogiem, to wszyscy unieśliśmy nasze ręce ku niebu, okazując nasze wsparcie. Arika Toriyama, autor ponadczasowej opowieści o przybyszu z odległej planety, niestety nie narysuje już kolejnych przygód chłopca z ogonem. Zmarł 1 marca. Zostawił po sobie coś więcej niż tylko kolejną kreskówkę.

​Onet Kultura Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *