— Ciężko było mu dopuścić myśl, że może stać się najgorsze. Jednak na wszelki wypadek sporządził testament, który miał mnie zabezpieczyć w razie najgorszego — mówi w rozmowie z Pap Life Anna Skrobiszewska, wdowa po Grzegorzu Ciechowskim.

​Onet Kultura Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *