— Kiedyś jadłem bardzo dużo, zwłaszcza wieczorem. Chleb lub makaron z tłustymi sosami. Lubiłem pić lemoniadę i mrożoną herbatę. W drodze na spotkania podjadałem żelki — wspomina Christoph. Dzięki radykalnej zmianie diety i samozaparciu w ciągu dwóch lat zrzucił zbędne kilogramy. Dziś nosi ubrania slim fit.