Włoski kierowca Bruno Saba zbliżał się już do wyjazdu z 17-kilometrowego tunelu Świętego Gotarda wydrążonego w szwajcarskich Alpach. Brakowało mu nieco ponad 900 metrów, by znaleźć się na świeżym powietrzu. Nie zdążył, bo w jego ciągnik uderzyła belgijska ciężarówka prowadzona przez Seyfi Aslana. Turecki kierowca nie tylko nie miał uprawnień do kierowania takim pojazdem, ale był też pod wpływem alkoholu. Tak rozpętało się piekło, które kosztowało życie 11 osób. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy