— Jednym z powodów niskiej mobilizacji młodych jest lekka demobilizacja przez to, że nie widzą szybkich efektów po wyborach parlamentarnych. Cała ta sprawa z opóźnianiem debaty aborcyjnej, czy kwestii mieszkaniowej, gdzie na razie się nic nie wydarzyło, robi swoje — ocenia posłanka Dorota Olko w “Onet Rano.”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *