To, czego potrzebujemy, to przejść przez ten okres najbliższych kilku miesięcy. Jest wiele rzeczy, które są teraz w grze dla Ukrainy — mówi Onetowi James O’Brien, zastępca sekretarza stanu do spraw europejskich, ujawniając szczegóły. — Wszystko to postawi nas w zupełnie innej sytuacji w 2025 r. — przekonuje. Amerykański polityk podkreśla, że teraz wiele zależy od dalszych ruchów Rosji.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *