Pierwszy fabularny film o Amy Winehouse wzbudza duże emocje, a krytycy szczególnie zachwycają się główną rolą Marisy Abeli, która nie tylko perfekcyjnie wcieliła się w wielką, przedwcześnie zmarłą gwiazdę, ale sama zaśpiewała jej piosenki. — Nie jestem piosenkarką, więc w pewnym sensie musiałam nauczyć się śpiewać jako Marisa, zanim w ogóle zaczęłam próbować robić to jako Amy – przyznaje aktorka.
Onet Kultura Read More