— Jak rządził PiS, to czułam się bezpiecznie, bo dbał o sprawy zwykłych ludzi. Jak teraz rządzi Tusk, to od razu jest gorzej. Gdzie to paliwo, co obiecał za 5 zł? Wszystko coraz droższe i będą jeszcze opłaty podnosić. Poza tym już teraz na wszystko będą pozwalać — na aborcję, kiedy chcesz, na LGBT w szkołach i zakaz jedzenia mięsa będą wprowadzać — usłyszałem od pani Elżbiety, jednej z uczestniczek konwencji PiS w Warszawie.