Sam siebie nazywa człowiekiem pełnym wad. Pytany o największego idola, bez wahania wymienia… Królika Bugsa. Zostaje legendą krakowskiej sceny, jednak imponującą karierę przerywa nagła choroba. Ale on nie słucha lekarzy. O jego najnowszym występie mówi się: chwytający za gardło.
Onet Kultura Read More