Polska Jest Jedna, ultraprawicowa partia, która w zeszłorocznych wyborach parlamentarnych w kilku miejscach Polski osiągnęła nadspodziewanie dobry wynik, porozumiała się z Konfederacją na temat wspólnego startu w eurowyborach. — Nasi kandydaci znajdą miejsce na listach Konfederacji i liczymy, że przyniesie to efekt synergii — mówi w rozmowie z Onetem Rafał Piech, lider PJJ. — W październiku my mieliśmy 1,6 proc., a konfederacja 7,2. Jeśli teraz wspólnie dostaniemy 9 proc., będzie dobrze. Czas by w Parlamencie Europejskim znaleźli się wreszcie normalni ludzie, a nie lewicowi szaleńcy — dodaje.