Bernarda Pera nie miała żadnych argumentów w starciu z Igą Świątek, co nie oznacza, że Polka mogła obniżyć loty. Wręcz przeciwnie – w pierwszym starciu w WTA 1000 w Rzymie wręcz zachwycała. Wystarczy spojrzeć na akcję, która wygląda tak, jakby Polka grała zupełnie inną piłką niż rywalka. Szybciej, mocniej, celniej. Zobacz skrót meczu, który powinny analizować wszystkie możliwe rywalki Świątek w stolicy Włoch. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy