Na jednego niemieckiego pracownika przypadło w ubiegłym roku średnio 31,6 godzin nadliczbowych – wyliczyli skrupulatni Niemcy. W tych danych nie byłoby nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że za połowę z tych godzin nie wypłacono wynagrodzenia. Niemcy w wielu przypadkach zostają po godzinach w pracy za darmo i to – zdaniem niektórych polityków – jest dużym problemem.

​biznes.interia.pl Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *