Na otwarcie parku w 1995 r. licznie przybyli przywódcy zachodnich mocarstw. Od tego czasu wiele się zmieniło. Na tegoroczną paradę 9 maja przyjechali wyłącznie przedstawiciele Białorusi, Kuby i kilku azjatyckich i afrykańskich państw. Jednak Zachód wciąż jest największą obsesją Władimira Putina. Na wielkim multimedialnym ekranie na Pokłonnej Górze wyświetla się ironiczne zaproszenie — dyplomaci z USA, Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji i Polski będą wpuszczani na wystawę poza kolejnością. Rosjanie wybuchają śmiechem na widok komunikatu.