To miał być powrót tego roku. Bo kiedy tylko Justin Timberlake ogłosił premierę nowego albumu oraz trasy koncertowej, świat wstrzymał oddech. Niestety, para z napięcia bardzo szybko uleciała. Krążek zniknął z notowania Billboardu po zaledwie czterech tygodniach, a amerykańskie media donoszą o kiepskiej sprzedaży biletów na nadchodzące koncerty. Jeden z nich już odwołano. Czy to początek muzycznej emerytury jednego z niegdyś najpopularniejszych wokalistów w historii muzyki?

​Onet Kultura Read More 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *