Dla jednych to fanaberia wójta. Dla drugich pokazanie, że miejsce na poważną piłkę można znaleźć nawet i w maleńkiej wsi na Kaszubach. Dla wszystkich jest już za to jasne, że Radunia Stężyca upada. Jej piłkarze nie dostali pensji za kwiecień, nie zanosi się, że dostaną za maj i czerwiec. Przed dzisiejszym spotkanie ze Stalą Stalową Wola szykują protest. To, co Raduni jest teraz najmniej potrzebne, to mecze, które pozostały do rozegrania. ]]>

Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *