Komisja Europejska przewiduje, że w 2024 r. gospodarka Polski wzrośnie o 2,8 proc. PKB Niemcy mogą natomiast spodziewać się wyniku jedynie na poziomie ok. 0.1 proc. PKB. Berlin znajduje się na samym dole stawki, jeśli chodzi o rozwój gospodarczy państw członkowskich. Tymczasem Polska od lat plasuje się w czołówce pod względem tempa rozwoju i powoli wyrasta na lidera w Europie Środkowo-Wschodniej. Ekonomista Paweł Tokarski w rozmowie z “Bildem” wymienia cztery powody polskiego sukcesu, dodając, że przed premierem Donaldem Tuskiem stoi obecnie potężne wyzwanie.