“Najważniejsze jest zaufanie. Podobnie było potem na jego studniówce. Moja koleżanka, nauczycielka z jego szkoły, poprosiła, bym jej pomogła w tej imprezie. Robert zapytał, czy załatwię mu alkohol. Mówię, OK, ale musi być po sportowemu”. O drodze naszego napastnika na szczyt opowiada jego mama, Iwona Lewandowska. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy