Wojciech Cygan w gusła nie wierzy, ale wyniki GKS-u Katowice doprowadziły go do tego, że jako jego prezes zaczął zastanawiać się, czy ktoś nad stadionem nie odprawił czarów. To przecież niemożliwe, żeby tyle razy przegrywać aż tak spektakularnie. Można było pomyśleć, że to jakiś czart z oddali przygląda się nadziejom kibiców GKS, a kiedy niebezpiecznie dla niego rosły, to wkraczał i z rozkoszą wszystko wywracał. Ale w tym sezonie gieksiarze w końcu rozprawili się ze złymi mocami, a ich prochy w niedzielę wrzucili do Bałtyku. Po 19 latach wracają do Ekstraklasy. ]]>
Read MoreCzytaj więcej Przegląd Sportowy