— Jeśli chodzi o aspekt prawnokarny, to oscylujemy od przekroczenia uprawnień do udziału w zorganizowanej grupie przestępczej — tak o działaniach osób związanych z Funduszem Sprawiedliwości mówi Onetowi mec. Arkadiusz Szymański. Podkreśla, że wachlarz zarzutów, jakie mogą one usłyszeć jest wyjątkowo szeroki, a sytuacja dla nich jest co najmniej nieciekawa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *