W poniedziałek rolnicy w województwie lubelskim po raz kolejny wyszli na ulice – tym razem mowa o plantatorach truskawek, którzy mają dość zbyt niskich cen. Nie godzą się na kolejny rok z rzędu skupu owoców za półdarmo, dlatego zdecydowali się protestować. – Dość upokarzania i upadlania ludzi pracy. Nie zgadzamy się na niszczenie polskich gospodarstw – mówią wprost. Do tego plantatorom nie podoba się, że rynek zalewają tańsze truskawki importowane z zagranicy.
biznes.interia.pl Read More